Babie sie nie wierzy
Data dodania: 2011-03-22
Zamawialiśmy piach i kruszywo u jednego człowieka, Prosiliśmy żeby najpierw przyjechało kruszywo gdyz droga jest rozjechana i trzeba ja wysypać(teren gliniasty) ale oczywiście Pan był mądrzejszy i przyjechał z piachem i coooo? Zakopał się bidak, dobrze że były 2 wywrotki i kolega wspomógł i wyciągnął samochodzik. Nasz budowlaniec (cytat) " mówili chyba że najpierw kruszywo a potem piach? odp. No tak mówili ale chciałem być mądrzejszy....." I tak wychodzi jak sie kobity nie słucha:)