różczkarz
Jestem w szoku wczoraj zadzwonił kolega (nasz budowlaniec) i powiedział że wiezie nam na budowę pana żeby sprawdził gdzie jest woda. Więc my szybko sie zebraliśmy i też pojechaliśmy i dostałam szoku jak zobaczyłam pana wiek ok70 lat z patyczkiem który szukał żyły wodnej, gdy znalazł wode to ten patyczek tak do góry się wyginał że aż pan podskakiwał. Wiem że jest tosprawdzony człowiek bo u kilku znajomych tez tak szukał źródełka i wszystko jest ok:) (opłata za usługę butelka i obiadek)